- W Szwajcarii jestem od roku i mieszkam w Basel.
2. Czy decyzja o emigracji była dla Ciebie trudna? Ktoś pomógł Ci ją podjąć?
2. Czy decyzja o emigracji była dla Ciebie trudna? Ktoś pomógł Ci ją podjąć?
- Po dwóch latach pracy w Niemczech postanowiłem spróbować tu swoich sił. Decyzja o przybyciu do CH nie była dla mnie trudna ze względu na cel lepszego zarobkowania.
3. Jak zareagowali bliscy na decyzję o wyjeździe? Tęsknisz za tymi, którzy zostali w kraju?
- Otóż bliscy zdziwili się iż chce wyjechać do Szwajcarii, może i z tego powodu, że ten kraj nie jest aż tak popularny w Polsce. Ogólnie decyzja emigracji była trudna, ale dwa lata wcześniej gdy wyjeżdżałem do Niemiec. Świadomość, że wyjadę i w Polsce zostanie żona z dwójką dzieci, małych dzieci była przygnębiająca. Ale jak już wspominałem chęć polepszenia sytuacji materialnej rodziny nie pozostawiała specjalnego wyboru. Moim zdaniem najgorsza jest samodzielna emigracja, brak bliskich osób. Nie bariera językowa, nie inna kultura, prawo czy mentalność społeczna ponieważ tego wszystkiego możemy się nauczyć, poznać. Tęsknota jest niewyobrażalna, w ciągu dnia myśli się milion razy o najbliższych. CEL- postanowienie pomaga przetrwać ten smutek.
4. Jakie było Twoje pierwsze wrażenie po przybyciu do Szwajcarii? Coś Cię zaskoczyło?
- Co mnie zaskoczyło? Taki regularny kraj, przepisowy. Wszyscy pracują ale i każdy ma czas na odpoczynek. Wychodząc z naszego kraju to wolny czas spędzało się na tym by coś dodatkowego zrobić. Zaskoczyła mnie miło również kultura szwajcarów (oczywiście mowa o tych oryginalnych). Zdziwiło mnie opanowanie tego regionu przez społeczność albańską – no jak mrówek ;-)
5. Jak poradziłeś/aś sobie z barierą językową?
- Z barierą językową nie poradziłem sobie do końca. Mówię dobrze po niemiecku, ale jeszcze za mało by czuć się swobodnie w rozmowie. Pracując z „tą mieszanką szwajcarską” nie jestem w stanie polepszyć swojej mowy, gdyż oni sami nie potrafią czysto mówić szwajcarskim czy niemieckim. Postanowiłem, więc zapisać się do szkoły od następnego semestru by mieć większy zasób słownictwa.
6. Spełniasz się zawodowo? Miałeś/aś trudności ze znalezieniem pracy?
- Trudności ze znalezieniem pracy nie miałem, przyjechałem tu z ogłoszenia, z Niemiec z regionu Hessen prosto do pracy. Pierwsze 3 miesiące pracowałem przez agencje, a później i do teraz pracuje na stałym zatrudnieniu. Zawodowo nie spełniam się do końca, szwajcarzy myślą ze robią wszystko najlepiej, a nie jest tak. Potrafią na prostych rzeczach mylić się, ale przyjąłem zasadę „ok zrobię tak a póżniej swoim sposobem wykonuję zadaną mi pracę”
7. W jaki sposób nawiązywałeś/aś nowe znajomości na obczyźnie?
- Znajomości nawiązałem w pracy i spotykając ludzi w kościele.
8. Jak traktują Cię sąsiedzi/współpracownicy? Są nastawieni przyjaźnie czy mają uprzedzenia?
- Na sąsiadów nie narzekam, w pracy też mogę powiedzieć, że jest ok. Poza małymi detalami np. nie obrażając nikogo dziwni są co niektórzy Albańczycy ;-) lecz oni mają inną mentalność, patrzenie na świat, więc nie szczególnie przejmuję się ich zachowaniem czy podejściem do życia i współpracy z innym. Po prostu traktuje co niektórych „z góry”
9. Planujesz osiedlić się w Szwajcarii na stałe?
- Zdecydowaliśmy z żoną, że nie zmienimy kraju zamieszkania, nie wiem jak długo będę przebywał w Szwajcarii, 2-5-10 lat czy do emerytury, ale mieszkać będziemy w Polsce.
10. Jeśli masz ochotę dodać coś od siebie, a nie było możliwości wplecenia tego w odpowiedzi na powyższe pytania to teraz jest na to miejsce i czas!
- Co mogę dodać od siebie? Przede wszystkim życzę rodakom siły i wytrwania na emigracji.
Powodzenia…
Pozdrawiam wszystkich…
Ak3